Anna Sowa i jej bank

b_240_0_16777215_00_images_numery_4_163_2008_ok.jpgAnna Sowa i jej bank

Agnieszka Dziarmaga

 

Porusza się na wózku inwalidzkim, ale równie operatywnej i pogodnej osoby nie spotyka się zbyt często. Od 2003 r. Anna Sowa jest pełnomocnikiem prezydenta Kielc ds. osób niepełnosprawnych. Kanapkę zazwyczaj zjada na przystanku autobusowym, bo w pracy nie znajdzie ani minutki... Teraz tematem nr 1 pozostaje Bank Sprzętu Ortopedycznego, z którego korzystają dzieci z całej Polski, dotknięte rozszczepem kręgosłupa.

 

Bank zaprasza

Po raz kolejny do Kielc dotarł z Włoch transport aparatów ortopedycznych niezbędnych dla tych, których dotknęło rozszczepie kręgosłupa. Po ten trudno dostępny sprzęt przyjeżdżają do Kielc chorzy od Bałtyku po Tatry. Każdy aparat trzeba na miejscu przymierzyć i dopasować do figury dziecka.

Anna Sowa, znając potrzeby chorych cierpiących na rozszczepienie kręgosłupa od dawna nosiła się z zamiarem wypożyczalni sprzętu. Z pomocą przyszli znajomi z Włoch, m.in. Adela Kózka, opiekująca się tam niepełnosprawnymi. Dzięki współpracy z ks. Bruno Limą z Rzymu, prowadzącym stowarzyszenie „Człowiek i społeczeństwo”, powstał Bank Sprzętu Ortopedycznego w Kielcach. Ostatnio otrzymano od ks. Limy ok. 50 aparatów dla dzieci i nastolatków z rozszczepem kręgosłupa. Zdaniem Anny Sowy, potrzeby w zakresie dostępu do tego sprzętu są ogromne. NFZ dofinansowuje wykonanie aparatu dla pacjenta w kwocie ok. 3 tys. zł., ale pełny koszt wynosi ok. 20 tys. zł. Resztę rodzic musi dopłacić sam. A dziecko bardzo szybko z takiego aparatu wyrasta i potrzebny jest nowy.

Wiosną br. kielecki Bank otrzymał piąty w ciągu dwóch lat transport darów. W Banku Sprzętu Ortopedycznego można dobrać sprzęt do figury dziecka (są także aparaty dla 14 i 15-latków oraz dla dzieci tęższych). Sprzęt jest wydawany w Urzędzie Miasta w Kielcach przy ul. Szymanowskiego 6, w pokoju 23. Bank jest czynny w poniedziałki w godz. 13. 30. – 17.00 oraz we wtorki, środy, czwartki i piątki w godz. 12.00. – 15.30. Osoby zainteresowane mogą kontaktować się z Anną Sową pod nr. tel.: (041) 36 7 65 28; 0607 455 574.

Rozszczep kręgosłupa (inaczej tarń dwudzielna) to wada wrodzona, powstała w życiu płodowym wskutek upośledzenia rozwoju kręgu lub kilku kręgów, na skutek niezamknięcia się kanału kręgowego. Rozszczepowi kręgosłupa towarzyszą często nieprawidłowości w rozwoju rdzenia kręgowego, mózgu i móżdżku, deformacje stawów kończyn dolnych, guzy wrodzone, różnego rodzaju przepukliny oraz porażenia dolnej części ciała. Szczególnie niebezpieczne są rozszczepy górnych partii kręgosłupa – w ok. 80% przypadków przyczyniają się do powstawania wodogłowia, które w ok. 95% jest śmiertelną chorobą wśród dzieci. Leczenie ortopedyczne zależy od stopnia komplikacji – w lekkich przypadkach tylko w niewielkim stopniu choroba przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, ale w cięższych, związanych z rozszczepem górnych partii kręgosłupa, powoduje groźne choroby ze skutkiem śmiertelnym.

 

Małe – wielkie dzieła

Dla nas, zdrowych to niekiedy niezauważalne usprawnienia, dla nich, ludzi na wózkach, dotkniętych różnymi chorobami – nieoceniona pomoc w codziennym poruszaniu się. Dlatego pani Anna walczy o modernizację dróg, podjazdy, poręcze, windy. Z jej inicjatywy uruchomiono ostatnio nową linię autobusową prowadzącą do Świętokrzyskiego Centrum Onkologicznego, windę dla niepełnosprawnych w Wojewódzkim Domu Kultury, a wkrótce będzie ona – w Muzeum Narodowym w Kielcach. Szpitale Kielc i Kielecczyzny sukcesywnie otrzymują sprzęt ortopedycznych z darów, m.in. z Niemiec. Na kieleckim osiedlu „Ślichowice” powstał basen na prawdziwie europejskim poziomie, dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych.

Anna Sowa współpracuje ze wszystkimi, którzy chcą pomagać niepełnosprawnym: z MOPR-em, PERON-em, różnymi organizacjami pozarządowymi. – Jestem otwarta na wszystkich – mówi – którzy chcą i mogą poprawić warunki życia osób niepełnosprawnych. Czasami tylko żałuję, że nie mam czarodziejskiej różdżki, która dorzuci nieco pieniędzy…