11 (290) 2020

b_240_0_16777215_00_images_numery_11_290_2020_oklad.jpgb_240_0_16777215_00_images_numery_11_290_2020_spis.jpg

Z numeru listopadowego 

Listu do Pani 

 

Braterstwo kwitnące nadzieją

 

Wszystko musi być teraz trochę inne, bo dźwigamy ciężar pandemii. Inne będą też w tym roku polskie cmentarze, podróże do grobów naszych bliskich, rodzinne spotkania. Wszystko trzeba zorganizować roztropnie, ostrożnie, dbając o to, aby chronić przed ryzykiem zarażenia nasze rodziny, szczególnie seniorów – i siebie. Nie ma żadnego egoizmu w pilnym strzeżeniu zdrowia; chory to nie tylko osobiste cierpienie – to także potencjalne źródło dalszych zakażeń, nowe obciążenie służby zdrowia, dezorganizacja życia i pracy, często nie tylko całej rodziny chorującego.

Powtórzmy więc: ma być roztropnie i ostrożnie, zgodnie z wszelkimi zaleceniami władz. Ale ważna jest także wierność Chrystusowi, w tych dniach wyrażona również w wierności – religijnej i narodowej tradycji. Może na cmentarzach mniej lampek zapłonie, mniej chryzantem ozdobi groby, ale nie może być mniej modlitwy, mniej ofiar mszalnych.

Nie pozwólmy, aby zadumy listopada, łza serdeczna dla Nieobecnych i zgryzoty pandemii połączyły się w zbyt długi cień smutku. Zaczynamy ten miesiąc porwani przez papieża Franciszka do wielkich spraw braterstwa. A braterstwo musi być radosne, kwitnące nadzieją. W tym numerze Listu do Pani znajdziecie opowieść Lidii Dudkiewicz Zjednoczyła nas wiara – właśnie o braterskiej wspólnocie, jaką dzięki charyzmatycznemu proboszczowi ks. Stanisławowi Jasionkowi, ale i twórczemu laikatowi, stała się częstochowska parafia Świętych Pierwszych Męczenników Polski (s. 8). Poznacie też niezwykłą skalę dobroczynnej, podejmowanej w duchu braterstwa, pomocy na rzecz setek tysięcy potrzebujących w Polsce i na świecie, świadczonej przez obchodzącą swe 30-lecie Caritas Polska (s. 36).

Listopad jest też po to, aby w krainie modlitwy i pamięci spotkali się żywi i zmarli, aby tam, gdzie Zmartwychwstały jest Światłem, żywa Polska roku 2020 spotkała się z Polską historii, Polską żołnierzy i męczenników. W Święto Niepodległości, 11 listopada, prośmy za wszystkich, którzy wywalczyli nam niepodległość: za żołnierzy i powstańców, za nauczycieli, historyków i polityków – i wspominajmy ich, nie tylko wtedy, z wdzięcznością. O spełnionych marzeniachPolskiej drodze do wolności opowiada w swoim artykule Agnieszka Wolińska-Wójtowicz (s. 18). Zaczynamy ten miesiąc radosną Uroczystością Wszystkich Świętych. Dziękujemy Bogu za tych wspaniałych ludzi, za święte i za świętych, za błogosławione i błogosławionych, i za całe legiony cichych i skromnych ludzi, którymi Bóg się zachwycił. A było wśród nich niewątpliwie i wielu naszych bliskich. Wśród mniej nam znanych, a oficjalnie czczonych w Kościele świętych, jest matka tak kochanej przez nas św. Tereski od Dzieciątka Jezus – św. Zelia Martin. Przeczytacie o niej na s. 26 naszego miesięcznika. To ona – ogromnie pracowita, żarliwie oddana Bogu i pełna macierzyńskiej misji – może i dziś być nam przykładem. Nam, przed którymi stoją teraz, w okresie pandemii – a nie wiadomo, ile czasu trwać ona jeszcze będzie – niełatwe zadania domowe do odrobienia. Mamy umacniać nasze rodziny, nie bez pomocy naszych małżonków (na s. 12 dalszy ciąg rozważań ks. prof. Romualda Jaworskiego Małżeństwo: serca dwa czy jedno serce?). Dzieci, i te małe, i te starsze, wytrącone w znacznej mierze z normalnego rytmu życia, w domu rodzinnym muszą teraz bardziej niż kiedykolwiek znaleźć oparcie, ukojenie nie zawsze ujawnianych lęków. Ale powinny też znaleźć impuls i pomoc we wzrastaniu duchowym i intelektualnym. A może wspólna z rodzicami lektura wierszy pomoże im pokochać też poezję? W tym numerze Listu do Pani pochylmy się nad strofami Ewy Najwer, o której pisze na s. 28 Teresa Tomsia.

Umocnione modlitwą spieszmy więc ku innym, także do starszego pokolenia (nie zapomnijmy: 14 listopada – Dzień Seniora!), spieszmy z pociechą, z pomocą, z rozważnymi radami na trudny czas. Wszyscy braćmi – głosi nagłówek encykliki papieża Franciszka. Pokażmy, ile mogą w duchu braterstwa zrobić dzielne, wierne Bogu i swej misji niewiasty.

 

Redakcja