5 (274) 2019

b_240_0_16777215_00_images_5_274_2019_ok.jpgb_240_0_16777215_00_images_5_274_2019_spis.jpg

 

Z numeru majowego

„Listu do Pani”

Kiedy patrzymy na królewską hojność przyrody, objawiającą się zielenią maja, festiwalem majowego kwitnienia – rośnie w nas serce, chce się żyć lepiej i mocniej. Dla wielu z nas przychodzi moment psychicznego odprężenia, dla niejednej uczucie pokoju, wynikające z darów duchowych minionego Wielkiego Postu, wielkanocnej radości. W sadach przekwitły już jabłonie, wiśnie, grusze, zawiązały się owoce. Może czas przypomnieć sobie napomnienie Jana Chrzciciela: „Wydajcie więc owoce godne nawrócenia”. Jakże nie myśleć o owocach, patrząc na kwiaty? W Święto Flagi, 2 maja, w Święto Konstytucji 3 Maja, nasze miasta zakwitną chorągwiami w bieli i czerwieni. Ale 3 maja to także święto Matki Bożej, Królowej Polski, Tej która od wieków czuwa nad naszym krajem. O tym, jak kult maryjny, kształtował kolejne pokolenia Polaków, wpływając na losy Polski, pisze Mateusz Soliński (str. 18) w swym tekście „Patronka niepodległości, Matka Boża w historii Polski” (jego ciąg dalszy przybliżymy w kolejnych numerach naszego miesięcznika), a o Maryi, której przykład i opieka pomagają nam właściwie kształtować naszą codzienność – o Matce Bożej Dobrej Rady pisze Agnieszka Wolińska-Wójtowicz (str. 6).

W maju obchodzić też będziemy rocznicę zakończenia drugiej wojny światowej, wspominać miliony jej ofiar i bohaterski trud żołnierzy, który przybliżył zwycięstwo. Dziś cieszymy się z owoców ich trudu, chociaż pamiętamy, że nam koniec wojny nie przywrócił niepodległości.

Wiele będzie spotkań w te, dłuższe, majowe weekendy. Pomyślcie, czy nie trzeba w gronie rodziny, przyjaciół i są- siadów posłuchać tych, co jeszcze mogą wspomnieć wojenny czas i także późniejsze bohaterstwo żołnierzy Niezłomnych Wyklętych. Czy nie poznawać też głębiej dziejów rodziców i dziadków? A może warto zebrać się na odwagę i pomówić o sprawach głębszych – o tym, co zostało w nas z owoców nawrócenia przez Wielki Post i rekolekcje? Rocznice wojenne poprzedza święto Matki Boskiej Łaskawej, którą prosić trzeba, abyśmy łask nie trwonili, abyśmy pojęli odzyskaną wolność jako dar i wyzwanie, któremu bez wsparcia Bożą łaską nie podołamy. Łopot flag nad naszymi głowami musi być w harmonii z rytmem serc. W maj weszliśmy przez dzień Świętego Józefa Robotnika. On, Opiekun Świętej Rodziny, opiekun naszych rodzin - staje przed nami jako wzór pracowitości, lojalności i pokory. A maj to nie tylko miesiąc rodzinnych spacerów, ale też miesiąc, w którym obchodzony 15 maja europejski Dzień Rodziny, skłania do refleksji o jej kondycji i naszych zadaniach podejmowanych w imię jej dobra. W tym numerze „Listu do Pani” o trudnościach, jakie dziś rodzina przeżywa i o poświęconym rodzinie Międzynarodowym Kongresie w Weronie opowiada – Ewa Kowalewska, prezes HLI – Polska (str.12), a prawie świątecznym hymnem na cześć macierzyństwa i matek, których święto obchodzimy 26 maja jest tekst prof. Doroty Kornas-Bieli (str.10) o tytule zaczerpniętym z Joanny Kulmowej – „Najlepsze u mamy jest to, że ją mamy”. Wkrótce wybierać będziemy naszych przedstawicieli do Europarlamentu, dokonajmy tych wyborów, tak aby zadbać o przyszłość rodzin, o ochronę ich jedności i pomyślnego bytu. Nie zapominajmy, że moment wolności przy urnie wyborczej to część naszej odpowiedzi na wyzwanie do odpowiedzialności, pytanie o wierność. Zagospodarujmy tę wolność odpowiedzialnie, tak aby nasze matki i ojcowie (żyjący po tej, czy po Tamtej stronie) byli z nas dumni.

W chwili, gdy walka nauczycieli o godne płace zwróciła uwagę całego społeczeństwa na szkołę, trzeba podtrzymać debatę o kształcie wychowania i edukacji młodzieży, ale także o postawie i misji nauczycieli. Od naszych głosów w majowych wyborach zależy kształt przyszłej Europy, od tego, jakie będą polskie szkoły, zależy los i bezpieczeństwo państwa, przyszłość kultury, także przyszłość Kościoła. Czy więc będziemy wychowywać przyszłych obywateli, pracowników i wyborców głównie dla ekonomii zysku, konsumpcji, konkurencji? Czy uda się raczej formować ludzi dla ekonomii daru, dla braterstwa i wzajemnej służby? Kwitną kasztany, a kwiat narodu siada do pisania matur. Jakie owoce edukacji pokaże? – czy godne łopotu flag nad szkołami?

REDAKCJA